Salon przez wiele osób uznawany jest za centrum domu, jego serce. Dlatego wiele uwagi poświęcane jest na to, by urządzić go w sposób wyjątkowy – modny, nowoczesny, a jednocześnie ciepły i osobisty.
Półki ścienne od zawsze towarzyszyły nam w takich pomieszczeniach – często jako miejsce do przechowywania lub jako sposób eksponowania dekoracyjnych drobiazgów.
Od kilku lat da się zauważyć duży nacisk na to, aby nasze miejsce zamieszkania było stylowe i zgodne z panującymi trendami. Wiele osób ślepo podąża za wzorcami narzuconymi nam przede wszystkim przez media społecznościowe i celebrytów. Dowodem na to jest wielka popularność programów wnętrzarskich, gdzie obserwować można zjawiskowe metamorfozy mieszkań i domów. Efektem tego jest boom na adaptowanie własnych czterech kątów do kanonów obecnie panującej mody.
Większość mieszkań po remoncie odwołuje się do jednego z popularnych stylów: loftowego, skandynawskiego, glamour itp. Coraz mniej w nich nas samych – najbardziej liczy się to, by być „na czasie”. O tym, czy dane wnętrze jest trendy, w większości decydują dodatki i akcesoria, wśród których znajdziemy m.in. półki ścienne.
Ten dodatek od zawsze ma swoje miejsce w salonach, jednak w zależności od tego, kiedy dane wnętrze zostało urządzone, inaczej wygląda i ma inne zastosowanie. Półki ścienne bez wątpienia są hitem każdej metamorfozy wnętrza, pod warunkiem, że są odpowiednio dobrane i zagospodarowane. Nie powinniśmy z nich rezygnować – dzięki osobistym drobiazgom, które eksponują, wnętrze zyskuje osobisty charakter.
W sklepach z wyposażeniem wnętrz lub w internecie znajdziemy zatrzęsienie różnego rodzaju półek i półeczek, które można dopasować do różnego rodzaju wnętrz. Co więcej, półki takie można spróbować samodzielnie wykonać, pod warunkiem, że mamy jakąś konkretną koncepcję co do ich wyglądu i wykorzystania.
Dobór półek ściennych do salonu powinien być uzależniony od tego, jaki styl w nim panuje. Trudno bowiem do pokoju o jasnych, pastelowych kolorach i białych meblach wkomponować solidne drewniane półki. Podobnie we wnętrzu industrialnym nie będą dobrze wyglądać półki lustrzane nawiązujące do stylu glamour. Starajmy się, by wszystkie elementy w danym pomieszczeniu współgrały ze sobą, tworząc spójną całość.
Półki do salonu powinny być raczej dyskretnym dodatkiem, który swoją obecnością nie zdominuje wnętrza. Dlatego jeśli chcemy je umieścić na ścianie, to raczej nie po to, by wyeksponować na nich wielotomową encyklopedię, a raczej pojedyncze elementy, których widok sprawia nam przyjemność, a jednocześnie są one łatwe w utrzymaniu czystości.
Półki na ścianie są także dobrym sposobem na eksponowanie naszej kolekcji kwiatów, których nie może zabraknąć w żadnym domu. Rośliny nie tylko ożywiają wnętrze, ale także pozytywnie wpływają na nasze samopoczucie.
Do tego, aby cieszyć się użytkowaniem półek ściennych w salonie, ważny jest nie tylko ich wygląd, ale także odpowiedni sposób mocowania, który będzie zarazem estetyczny i stabilny. Większość osób decyduje się na zawieszenie półek na odpowiednich hakach wwierconych w ścianę. Jest to inwazyjny, ale za to bezpieczny sposób na umieszczenie dekoracji ściennych, który dodatkowo umożliwia nam obciążenie półki nawet dość masywnymi bibelotami.
Jako podpora dla półek we wnętrzu o charakterze industrialnym dobrze sprawdzą się także odpowiednie kątowniki. Jest to ciekawe rozwiązanie, które dodaje dekoracji charakteru, zwłaszcza jeśli zdecydujemy się na te o kolorze czarnym. Dodatkowo takie umocowanie półek daje im stabilne oparcie, dzięki czemu również możemy na nich umieścić nieco cięższe przedmioty, np. donice z kwiatami.
Jak każdy element dekoracyjny, półka ścienna w salonie ma swoich zagorzałych zwolenników i przeciwników. Dla jednych będzie wspaniałym dopełnieniem dekoracji pokoju, które sprawia, że ściany nie są tak ogromnymi połaciami koloru bez żadnych dodatków. Dla innych półki są kiczowatym dodatkiem, którego jedyną funkcją jest zbieranie kurzu. Rozstrzygnięcie, do której grupy należysz, zależy tylko od Ciebie.