Połączenie kolorów w znacznej mierze decyduje o końcowym efekcie aranżacji. Najlepiej zestawiać je według kilku sprawdzonych zasad. Jak łączyć ciepłe kolory we wnętrzu? Dowiesz się w tym artykule.
Udane zestawienie barw to więcej niż połowa sukcesu. Dobrze dobrana kolorystyka wpływa na spójność kompozycji, charakter wnętrza, a także na samopoczucie domowników. Kolory mogą np. wzmagać apetyt, działać relaksująco, pobudzać lub drażnić – wybór barw do naszego wnętrza ma więc istotne znaczenie.
Ciepłe kolory we wnętrzu działają pobudzająco, zachęcają do działania i postrzegane są jako optymistyczne. Trzeba mieć na uwadze, że intensywne ciepłe barwy mogą optycznie pomniejszać pomieszczenie – będzie to zaletą w przestronnych wnętrzach, którym takie kolory dodadzą przytulności. Jednak zastosowane w małych pomieszczeniach mogą wydać się przytłaczające. Ciepłe barwy doskonale sprawdzą się we wnętrzach, którym brakuje światła, nieco je rozświetlając. Zobacz, jak łączyć ciepłe kolory, aby stworzyć udaną kompozycję.
Już kilka wieków temu opracowano tak zwane koło barw, które wyjaśnia zasady mieszania się i powstawania kolorów. Znajdują się w nim barwy podstawowe oraz tonacje pochodne. Znajomość reguł łączenia kolorów gwarantuje nam udaną kompozycję we wnętrzu. Chcąc z sukcesem połączyć ciepłe kolory, możemy zasugerować się kilkoma zasadami.
Analogiczne połączenie kolorów polega na doborze do barwy podstawowej jej dwóch lub trzech kolorów pochodnych. Kolory pochodne znajdują się obok siebie, pomiędzy podstawowymi na kole barw. Mogą to być barwy takie jak: ceglasty, szafranowy i truskawkowy.
To zestawienie tej samej barwy z jej dwoma innymi tonacjami. Przykładowo, burgund połączy się tutaj z różem indyjskim, łososiowym lub delikatnym różem weneckim. Innym monochromatycznym połączeniem byłoby np. zestawienie oranżu z herbacianym i złocistym.
Ciepłe kolory we wnętrzu mogą doskonale prezentować się w kontrastowych połączeniach z zimnymi barwami. Kolor ugrowy, o wyjątkowo ciepłej tonacji, połączony na zasadzie monochromatycznej z delikatnym orzechowym brązem, będzie doskonale wyglądał przełamany jasną szarością.
Jedną z zasad, którymi możemy kierować się, chcąc stworzyć kontrastowe zestawienie kolorów we wnętrzu, jest reguła komplementarności. Na kole barw będą to kolory znajdujące się po przeciwległych stronach, np. łososiowy i morski, rubinowy i butelkowa zieleń.
W ten sposób uzyskać możemy ciekawy efekt, jednak należy pamiętać, aby wybrane barwy podobnej tonacji – w naszym przypadku ciepłe – były dominującymi, kontrastowe zaś pełniły rolę dodatków lub przełamań. W innym wypadku może powstać niemiłe wrażenie migotania kolorów.
Innym sposobem łączenia barw na zasadzie kontrastu jest kierowanie się regułą triady. To trzy kolory tworzące na kole barw trójkąt równoramienny. Wynikiem takiego zestawienia będzie mocno kontrastowe połączenie, dlatego ostrożnie wybierzmy tonację poszczególnych barw.
Poeksperymentujmy z doborem odcieni – to klucz do sukcesu w przypadku triadycznej kompozycji. Istotne jest również właściwe rozłożenie kolorów – przewaga wybranej jednej barwy i odpowiednio mniejsze proporcje dwóch pozostałych mogą stworzyć zachwycające połączenie.
Zdjęcie główne: Vecislavas Popa/pexels.com